Mam jazdę na 16, wiec w stajni będę gdzieś 15:25, postaram się wsiąść na Miodka ;)
Przy czyszczeniu muszę być bardzo zdecydowana, żeby na jeździe było łątwiej.
Im bliżej do jazdy, tym mniej jestem pewna siebie :( ;(
Staram się być spokojna, ale to trudne, gdy czujesz, że coś może od tego zależeć...
Bo na kim jeździć, jak nie na niej?
No na kim?!
Na miłce? Jest za łatwa, za szybka... Radze sobie, ale to nie to..
Na Karino?
Nie rozwinę sie, poza tym .. on nie jest w moim typie.
Myślę, że wtedy będę musiała jeździć na "duzych", ewentualnie sprawdzę jeszcze Benite, Oscara (duze kuce) i Kasię, bo na niej nigdy nie jeźdizłam...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz